KAJAKI
W poniedziałek 28 maja klasa III, nie mogąc już spokojnie znieść marnujących się coraz dotkliwiej i uruchamiających wyobraźnię promieni słonecznych nawiązała do starej, chlubnej, szkolnej tradycji i zamiast jak zwykle (niektórzy) do szkoły, udała się na spotkanie wspólnej klasowej przygody.
Co prawda pomysł kołatał się w głowach (przynajmniej niektórych) już od dawna ale sama jego realizacja trwała „aż” … całą piątkową długą przerwę.
Kl. III to sprawdzone i już kilkukrotnie zaprawione w bojach wilki śródlądowe więc nie powinno nikomu wydawać się dziwnym, iż szukając innego rodzaju niż niewątpliwych szkolnych emocji zamienili ławki na kajaki. Już po kilku machnięciach wiosłem okazało się, że wszyscy mają to opanowane do perfekcji, niemalże jak chodzenie (nie wszyscy do szkoły) i trzeba szukać mocniejszych wrażeń. Zamienili więc sporty wodne na podwodne. Niektórzy za punkt honoru postawili sobie przekonanie wszystkich w zasięgu wzroku do tej nowej dyscypliny. I nie ograniczyli się w tym tylko do znajomych, czy rówieśników. Tak więc, nie posiadający przysłowiowej suchej nitki ani włosa, a część nawet niektórych elementów garderoby, rozemocjonowani dotarli w komplecie do przystani.
Żeby młode organizmy nie doznały zbyt dużego szoku to mokrzy i niekompletnie ubrani udali się na zasłużony posiłek do restauracji, mieszczącej się w starym młynie wodnym, a więc w sąsiedztwie rzeki i stawu. Po delektowaniu podniebienia głównie pizzą wszyscy postanowili delektować inne organy i zmysły jednym z największych walorów krajobrazowych Roztoczańskiego Parku Narodowego czyli Szumami nad Tanwią.
Co prawda tradycyjnie trasa zwiedzania biegnie po suchym lądzie ale nie dla III ab t. Żeby nie dopuścić do zbytniego wysuszenia organizmu znaczną część trasy pokonywali nurtem rzeki.
Nie wszystkie cele udało się osiągnąć ale to tylko uraziło ambicję i rozbudziło potrzebę szybkiego powrotu w te strony. Niektórzy odgrażali się, że jeszcze w tym roku szkolnym….
Na pytanie jak było najtrafniejszą odpowiedzią jest – mokro.
III ab t z wychowawcą